Skąd można się tego dowiedzieć? Wydawałoby się, że nie ma lepszego źródła niż plac zabaw SEOwców, czyli Google. Wpisujemy w Google “specjalista SEO”, jak przekopiemy się przez Adsy poszczególnych specjalistów, którzy reklamują się na to zapytanie, dochodzimy do artykułów różnych agencji. Przyjrzyjmy się więc kilku stworzonym przez nie definicjom.
Zdanie „Innymi słowy, to jest zadowolona, gdy witryna znajduje się wysoko w wyszukiwaniach organicznych, a martwi się, gdy strony nie ma w topach.”, a w zasadzie konstrukcja tego zdania podpowiedziały mi, że nie ma sensu czytać dalej tego artykułu. Trochę prawdy jednak w tym jest… aczkolwiek bardziej definicja odpowiada na pytanie, co się dzieje w głowie SEOwca niż na to, kim jest. Stwierdzenie, że jest „odpowiedzialna za poprawną optymalizację witryny, jak i jej prawidłowe oraz efektywne linkowanie” osobom spoza branży raczej wiele nie powie.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wyrwałem jeden akapit z kontekstu, ale to mój blog, więc mogę. A tak poważnie staram się znaleźć dwuzdaniową definicję najbliższą mojemu sercu. Próbujmy więc dalej.
Agencja Eactive wymienia cechy jakie powinien posiadać specjalista SEO oraz podsumowuje to akapitem:
„Ważne są nie tylko umiejętności i wiedza, ale również kreatywność, cierpliwość, czy nieustanne podążanie za zmieniającymi się trendami w branży.” – to prawda, ale czy takich cech nie możemy przypisać do wielu innych zawodów? Moda, sztuka, muzyka. Druga część wypowiedzi pokazuje trochę to, co często siedzi w głowach specjalistów SEO – czyli: sukces to nasza ciężka praca, a brak sukcesu to technologia i skomplikowane algorytmy. Szukamy dalej…
Znalazłem kolejną definicję, która absolutnie nie odpowiada na to pytanie, ale nie mogło jej tutaj zabraknąć:
Czytamy, że stworzenie krótkiej definicji wydaje się dość trudne. Zgadzam się z tym w 100%, dlatego staram się coś takiego znaleźć/stworzyć. Ale to, co się wydarzyło dalej to złoto. „Specjalista ds. Optymalizacji wyszukiwarek analizuje strony internetowe, oraz wdraża odpowiednie zmiany w witrynach internetowych, dzięki czemu są one zoptymalizowane pod kątem wyszukiwarek”. Po przeczytaniu tego zdania wyglądałem mniej więcej tak:
Ale to wina mojego braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Gdy przełożyłem to na prostszy język i analogiczny przykład wyszło mi:
Specjalista ds. Naprawy Środków Lokomocji sprawdza samochody oraz dokonuje odpowiednich zmian w autach, dzięki czemu są one naprawione pod kątem środków lokomocji.
Ma to teraz trochę sensu i już wszystko rozumiem. NIE!
Dobra, dotarłem do WhitePress’a i widzę długi wpis zatytułowany: „Umiejętności współczesnego specjalisty SEO”. To nie do końca to czego szukam, ale sprawdzam… może coś znajdę. Niestety nie widzę nigdzie daty publikacji, ale komentarze sięgają roku 2015. Autorem jest Szymon Słowik, którego darzę ogromnym szacunkiem. Jest on w bardzo wąskim gronie ludzi, którzy moim zdaniem wnoszą do branży coś nowego i potrafią to udokumentować, więc mam nadzieję, że kiedyś Szymonie dotrzesz do tego artykułu i być może podyskutujemy na ten temat. Artykuł ten opisuje zestawy umiejętności specjalisty SEO, czyli co taki specjalista powinien potrafić. W podsumowaniu widzimy (tak, czytam od końca):
- Czy warto? Uważam, że jest to wskazane.
- Czy korzystanie z podwykonawców jest kluczowe? Nie zawsze, ale sformułowanie „świadom wieloaspektowości procesu” jest bardzo trafione.
- Warto korzystać z pomocy specjalisty, to prawda. Z tymi karami obecnie Google jest dość oszczędne, więc raczej strzelałbym w brak efektów niż karę, ale artykuł ma na moje oko jakieś 5 lat więc wtedy było to bardziej aktualne.
Szymon w swoim artykule wymienia poszczególne profesje, które powinny się składać na dobrego specjalistę SEO. Nie ukrywam, że bardzo mi one pomogą do przedstawienia mojego punktu widzenia na ten temat i pozwolą zbliżyć się do pytania postawionego na początku: “kto pyta?”. Warto na wstępie podkreślić, że wszystkie te profesje są napisane przez Szymona w cudzysłowie, co każe nam podejść do tego z lekkim przymrużeniem oka.
„Informatyk” powinien potrafić:
- HTML5 i CSS – tutaj się zgadzam, są to w końcu podstawy budowy naszego „pacjenta”,
- PHP i JavaScript – powiedziałbym, że specjalista powinien rozumieć kod, na tyle aby zlokalizować to, czego szuka i ewentualnie wprowadzić drobne zmiany na zasadzie podstawienia zmiennych lub zmiany wartości; Specjalista SEO nie jest programistą więc stwierdzenie, że powinien znać PHP i JS jest moim zdaniem mocno przesadzone,
- rozumieć zagadnienia związane z bazami danych i serwerami – i dokładnie takie samo określenie pasowałoby wyżej. Rozumieć a nie znać 🙂
„Analityk”
Jest to dość ogólne, ale trafne określenie. SEO to ciągła analiza tego, co dzieje się na stronie, wśród konkurencji, w profilu linków, w zmianach algorytmów itp. Specjalista SEO, który nie ma umiejętności analitycznych nie będzie po prostu dobrym specjalistą, więc jest to bardziej cecha niż profesja.
„UI/UX designer”
Jeśli specjaliści SEO mają posiadać umiejętności, które posiadają UI oraz UX designerzy to trochę obrażamy tych designerów. Jest to dość obszerna branża i zgodzę się z tym, że odgrywa ona coraz większą rolę w działaniach marketingowych, ale… niech każdy robi swoje. W końcu ludzie od UX też muszą zarabiać, więc niech będą tymi podwykonawcami, o których wspomniano wcześniej.
„Marketer”
Wiem, co Szymon chciał przez to powiedzieć, ale bardziej podpiąłbym to pod analitykę albo raczej złączył w jedno.
„Content manager/bloger”
Manager tak, bloger? Nie do końca. Moim zdaniem wymaganie od specjalisty SEO lekkiego pióra jest dość mocno przesadzone. Oczywiście możemy tutaj rozbijać to, czy mówimy o specjaliście onsite, offsite, a może seo copywriterze. Ale w rozumieniu Specjalisty SEO, który zarządza projektem, umiejętności blogowe powinny zostać oddelegowane do innego członka zespołu lub podwykonawcy w zależności od potrzeb i mocy przerobowych.
„PR-owiec i specjalista Social Media”
Ciężki temat. Jak najbardziej – należy się orientować w w/w branżach, ale czy słowo “specjalista” nie jest tu znowu nadużyte?
Przebrnęliśmy przez wstęp! Fakt – trochę przydługawy, ale trudno. Opieranie się na artykule Szymona pozwoli na dojście do sedna, które zmotywowało mnie do popełnienia tego artykułu. Obserwując to, jak klienci patrzą na specjalistów, jak rynek pracy na nich patrzy, rekruterzy, ale także osoby z rodziny.
Kim do cholery jest ten specjalista SEO?
Specjaliści SEO dla większości członków rodziny słabo zorientowanych w świecie Internetu oraz marketingu są właśnie informatykami. Czyli jest to osoba, która siedzi całymi dniami przy komputerze, nie wiadomo co tam robi, pewnie zarabia mnóstwo pieniędzy. „Coś tam przy stronach internetowych”. Ostatnio usłyszałem nawet pocztą pantoflową, że jeden z moich byłych nauczycieli w liceum opowiada często uczniom, że widzicie XXX zajmował się kiedyś YYY a teraz jest Informatykiem! Kiedyś muszę go wyprowadzić z błędu…
Jak klienci patrzą na specjalistę SEO? Zdarza się, że jeśli w danej firmie jest dział marketingu i tylko SEO albo SEO i działania nazwijmy je PPC są delegowane do zewnętrznej firmy, to ten podział zadań jest w miarę zrozumiały i osoby z tej firmy wiedzą, z jakimi tematami do kogo uderzać. Niestety często nawet te same firmy, które wyglądają na super zorganizowane, kompletnie nie radzą sobie ze zrozumieniem działań SEO. Jeśli współpracujemy z firmą, gdzie nie ma osoby, która zajmuje się marketingiem, co ważne internetowym, no to czasami jest prawdziwy rollercoaster. Będę tutaj mocno generalizował, za co przepraszam wszystkich, ale ma to pewien cel.
Kim jest specjalista SEO dla klienta? Rekrutera? Rodziny?
Panią/Panem od Internetu. Poważnie, wszystko co związane z internetem często ląduje na skrzynkach mailowych specjalistów SEO. Tak najłatwiej jest to zrozumieć klientom, którzy nie do końca są w stanie ogarnąć swoją stronę. Nie wnikam w to, czy nie mają do tego predyspozycji, czy im się nie chce, czy po prostu, jak to często bywa, nie mają na to czasu, bo zajmują się właśnie swoim biznesem.
Dlatego właśnie chciałem przytoczyć w tym artykule wspomniane profesje, które trochę sami na siebie narzucamy. Faktem jest, że staramy się pomóc klientowi jak tylko potrafimy, często korzystamy również z wyżej wymienionych umiejętności “dodatkowych”, ale staramy się wówczas jedynie doradzać. Jest to jednak trochę wychylanie się z naszej działki. PR-owiec bardzo często nie ma pojęcia o SEO, specjalista Social Media twierdzi, że Facebook to potęga. programista… a no wiemy, jak to z nimi jest – „u nich działa”. Pozdrawiam serdecznie wszystkich programistów. Pomimo, że wdrażają setki zaleceń optymalizacyjnych, wciąż robią te same błędy i chyba nie zdarzyło mi się sprawdzać wdrożenia po firmach webdeveloperskich, żeby nie było w nich żadnego błędu. I dobrze, wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy, ważne żeby się uzupełniać. Tylko właśnie… uzupełniać a nie zastępować. Dlaczego specjalista SEO ma być specjalistą w tych wszystkich innych branżach? Bo SEO jest skomplikowane? To prawda. Bo często nie mamy pod ręką programisty, copywritera czy też specjalisty od FB, a chcemy pomóc. Wydaje mi się jednak, że sami sobie strzelamy przez to w kolano. SEO jest tak obszerną już dziedziną zawierającą tyle zagadnień, że zajmowanie się dodatkowo sprawami innych działów sprawia, że mamy mniej czasu na faktyczne działania.
Ale czy ja mogę w końcu napisać kim jest specjalista SEO?
Tym, kogo właśnie klient potrzebuje. Tak to niestety właśnie wygląda. I każdy specjalista SEO, który współpracował w życiu z więcej niż setką klientów na pewno wie, o co mi tutaj chodzi. W ostatnim czasie zaczęło się pojawiać sporo doprecyzowanych ogłoszeń – “Poszukiwany Technical SEO, SEO Content Manager, Linkbuilding Specialist” – i bardzo dobrze. To, jak te ogłoszenia wyglądają i kogo tak naprawdę się szuka to temat na osobny wpis, aczkolwiek tak to powinno wyglądać. Na każdym z tych stanowisk potrzebne są inne umiejętności, a ludzie zatrudnieni na tych stanowiskach powinni się wspierać.
Jeśli mamy branżę marketingu internetowego i mamy branże medyczną to możemy sobie je do siebie porównać (tak, próbuję podnieść prestiż branży SEO).
Jeżeli jesteśmy chorzy i wiemy, co nam dolega udajemy się do specjalisty w danej dziedzinie. Jest to sytuacja, kiedy w firmie klienta jest ktoś stricte od marketingu i wie, gdzie się zgłosić. W tym przypadku tym specjalistą jest specjalista SEO jeśli problem dotyczy tego zagadnienia.
Jeśli coś nam dolega, ale nie wiemy co, to udajemy się do internisty/lekarza rodzinnego – po prostu lekarza pierwszego kontaktu. On jest w stanie skierować nas dalej do laryngologa, kardiologa czy perinatologa (to wygooglowałem, żeby było coś mądrego w tym tekście). I tutaj pojawia się ważna kwestia! Specjalista SEO nie jest lekarzem pierwszego kontaktu dla wszystkich problemów związanych z Internetem. Taką funkcję powinien pełnić project manager, account manager (to jest podobno modne), specjalista ds. marketingu. Kardiolog też może posiadać wiedzę z innych specjalizacji, ale raczej nie podejmie się wykonywania zabiegów niezwiązanych ze swoim wykształceniem i doświadczeniem. Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze ktoś taki jest w firmie, która oferuje SEO, a szkoda… Tak, jestem świadomy tego, że Ci klienci często nie mają się do kogo zwrócić i szukają pomocy u Tego od Internetu i wiem, że tego nie przeskoczymy, ale mam dwie prośby:
- Szanowny Kliencie, jeśli nie działa Ci chwilowo poczta to zapytaj kogoś w pracy, zrestartuj komputer (to serio często działa), sprawdź czy masz Internet, sprawdź w Google, czy ktoś pisze o takim błędzie… a Google! No to przecież Ten od Internetu będzie wiedział! A tak serio to miej świadomość, że specjalista SEO niekoniecznie będzie znał odpowiedź na Twoje pytanie spoza jego branży.
- Szanowny Specjalisto SEO, pomagaj swoim klientom jak tylko możesz, jasna sprawa. Ale też uświadamiaj, czym tak naprawdę się zajmujesz i, że to nie leży w zakresie Twoich obowiązków. Rozumiem obawy – klient może wypowiedzieć, jak nie pomożesz. Wszystko zależy jednak od tego, jakie zbudowałeś relacje z tym klientem!
Jeśli udało Ci się przeczytać ten tekst to gratuluję i podziwiam. Ja bym odpuścił po pierwszym akapicie. Kim więc jest ten specjalista SEO? Szczerze? Sam już nie wiem, więc jeśli oczekujesz odpowiedzi na to pytanie to muszę Cię rozczarować. W zależności od tego, ile specjalista SEO pochłonął specjalizacji, jest albo OD WSZYSTKIEGO albo DO NICZEGO!
Dobra… żeby nie było, że czepiam się innych a sam nic nie wymyśliłem:
Moim zdaniem specjalista SEO jest osobą, która analizuje wszerz i wzdłuż Twoją stronę internetową oraz jej otoczenie w postaci konkurencji, a także linków prowadzących do Twojej witryny pod kątem technicznym, jak i merytorycznym. Powinien on stworzyć odpowiednie zalecenia do naprawy/rozbudowy strony oraz jeśli jest to zawarte w umowie wdrożyć je na stronie, czego efekty powinny być mierzone za pomocą ustalonych wskaźników zadowalających klienta zwanych konwersją.
No nie da się… Dobrze, że jestem noga z polskiego. Pozwoliło mi to zawrzeć tak dużo słów w tylko dwóch zdaniach, na które się umawialiśmy. Oczywiście traktujcie cały tekst z przymrużeniem oka (co nie oznacza, że nie pokazuje on realiów tej branży). Ciekaw jestem, jakie Wy możecie zaproponować dwuzdaniowe definicje specjalisty SEO?